Leczenie zaćmy w Czechach w ramach dyrektywy transgranicznej – czy warto się zdecydować?

Leczenie zaćmy w Czechach w ramach dyrektywy transgranicznej – czy warto się zdecydować?

W środowisku medycznym krążą różne opinie lekarzy odnośnie tego, czy zaćmę powinno się operować jak najszybciej, czy też poczekać, aż choroba dotrze do stadium dojrzałego. Ci, którzy są zwolennikami szybkich operacji podkreślają jednak, że zabieg jest znacznie łatwiejszy, mniej narażony na ryzyko powikłań i przede wszystkim znacznie lepszy dla komfortu pacjenta, który nie będzie zmuszony czekać latami w kolejce i obserwować, jak jego wzrok zanika. Dlaczego czas oczekiwania jest tak długi? Sytuacja kolejek do operacji zaćmy w ramach NFZ jest niezbyt ciekawa i zmusza nas do skorzystania z innych opcji dostępnych dla pacjentów, w tym również korzystania z refundacji operacji za granicą w ramach dyrektywy transgranicznej.

Kolejki do lekarza w ramach NFZ

Analizując statystyki kolejek do operacji zaćmy w Polsce łatwo zauważyć, że kilka klinik w kraju, w tym nawet oddział okulistyki dziecięcej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 W Lublinie, pododdział okulistyki dziecięcej Okręgowego Szpitala Kolejowego w Katowicach, czy też oddział okulistyczny w Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Ostrowie Wielkopolskim, oferują znacznie krótsze, bo nawet kilkudniowe terminy przyjęcia na zabieg operacji zaćmy. Niestety, nie trudno również zauważyć, iż spora część takich miejsc to placówki zajmujące się operacją zaćmy u małych dzieci. W przypadku zaćmy starczej, sytuacja kreuje się znacznie gorzej.

leczenie zaćmy

Jedynie 40 z ponad 250 placówek oferujących operacje zaćmy w Polsce ramach NFZ, gwarantuje przyjęcie chorego jeszcze tego samego roku, pozostawiając wiele tysięcy pacjentów z koniecznością oczekiwania na zabieg nawet do roku 2020, a w skrajnych przypadkach nawet 2029! Taka rekordowa kolejka aktualnie istnieje w Dzierżoniowie i tamtejszym Szpitalu Powiatowym. Nawet z 40 wspomnianymi na początku placówkami, dzięki którym statystyki kolejek w NFZ z pewnością wyglądają o wiele lepiej, kolejki do operacji zaćmy w dalszym ciągu są ogromne, a pacjenci muszą czekać średnio ponad rok, aby dostać szansę na operację oka, nie wspominając nawet o przypadkach zaćmy obuocznej, której operacje w Polsce nadal są za mało popularne.

Dyrektywa Transgraniczna

Wprowadzona w Unii Europejskiej Dyrektywa Transgraniczna to rozporządzenie, które zakłada, że pacjenci mają zapewnioną refundację leczenia zagranicznego w granicach UE i w ramach usług wymienionych w koszyku operacji zaliczających się do refundowanych.

Zaćma znalazła się również na liście, powodując znaczący wzrost liczby osób decydujących się na korzystanie z usług klinik poza granicami Polski, głównie w Czechach. Pojawiający się w niemieckich i czeskich klinikach pacjenci z Polski, poddają się operacji zaćmy w terminie nieprzekraczającym nigdy 30 dni, a za sprawą odpowiedniej dokumentacji mogą starać się w NFZ o niemal całkowity zwrot kosztów leczenia z wszczepieniem tej najzwyklejszej soczewki. Jaki jest rezultat?

Zmniejszenie kolejek w Polsce właśnie za sprawą wykorzystania dodatkowych placówek w Czechach i Niemczech. Tamtejsze kliniki oferują jednak znacznie więcej, niż tylko krótki czas oczekiwania na zabieg.

operacja zaćmy

Korzyści operacji zaćmy w Czechach

Jedną z głównych wad zarzucanych operacjom na NFZ w Polsce jest zupełny brak możliwości wyboru soczewki oraz konieczność poddania się operacji z wszczepieniem najprostszej soczewki sferycznej jednoogniskowej. Choć soczewka ta umożliwia oczywiście znacznie lepsze widzenie po operacji, odległość na jaką widzi pacjent jest zazwyczaj stała i w niczym nie przypomina naturalnych zdolności akomodacyjnych ludzkiego oka. W rezultacie więc soczewka służy jedynie jako element umożliwiający widzenie, a za jego korektę odpowiadają obowiązkowe okulary. W przypadku wyboru placówki zagranicznej, pacjenci mają znacznie szerszy wybór soczewek.

Dzisiejsza medycyna udostępnia bardzo wyspecjalizowane i gwarantujące brak konieczności korzystania z dodatkowej korekcji, ponieważ soczewki wieloogniskowe zachowują się właściwie tak, jak soczewka naturalna. Ich specjalnie zaprojektowany kształt pozwala na ostre widzenie z bliska, z daleka oraz na odległościach pośrednich, a w przypadku soczewek torycznych również na korektę astygmatyzmu. Pacjenci jedynie dopłacają w tych klinikach różnicę pomiędzy zabiegiem podstawowym refundowanym przez NFZ, a pakietem z soczewką lepszej jakości i gotowe! Pacjent zyskuje wzrok wymagający noszenia okularów, pozwalający cieszyć się pełnią wzroku. Co jednak ważniejsze, poziom usług oraz opieki medycznej w klinikach zagranicznych jest o wiele lepszy i gwarantuje pacjentom szybkie dojście do zdrowia oraz zadowolenie z operacji przez wiele lat.


Dowiedz się więcej o operacji zaćmy w czechach na stronie kliniki okulistycznej OneDayClinic.